niedziela, 23 października 2011

Halloween

Poranne zakupy w Lidlu. Na stoisku z warzywami dynie. Światełko w głowie - świetna zabawa. Kupujemy!
W domu z radością zabieram się za wycinanie otworków i drążenie.
Efekt , myślę, całkiem niezły ;) a zabawa przednia.
Kurki dostały wydrążony środek niteczki, a cała masa pestek się suszy :D




2 komentarze:

scrapkowa maniaczka - Dorota 71 pisze...

Że też Ci się chcialo. Ja dynię w occie robię.

Ewka pisze...

A chciało, bo to fajna zabawa, a dyni w occie nie cierpię :D