niedziela, 26 sierpnia 2012

A tymczasem w lesie














Jedyny znaleziony borowik

7 komentarzy:

makroman pisze...

Ładne te lasy, świetliste - lubię takie, u mnie głównie buczy a tam w lecie zawsze jest półmrok.

Ewka pisze...

Tak, u nas bory, same igły wszędzie... Bardzo podobają mi się liściaste, właśnie takie mroczne.
Takie jak na wjeździe do gdańska przy ulicy spacerowej na przykład.

makroman pisze...

W Gdańsku to chyba zaledwie cieniste, mroczne są wtedy gdy w środku dnia musisz sięgać po latarkę żeby przeczytać mapę - a znam takie miejsca.

Ewka pisze...

A gdzie są takie przerażające?

ewarub pisze...

A ja nie lubię lasów cienistych, liściastych, ciemnych. Lubię świetliste iglaste, z zielonym lub szarym mchem. Jest w nich dużo słońca, przestrzeni, mocy.
A borowika zazdroszczę, jeszcze ani jednego nawet nie widziałam w tym roku.

Lustro Marianny pisze...

Jak pięknie! Jaki ten nasz świat jest piękny prawda? A my często nie zdajemy sobie z tego sprawy, zalatani, zaganiani, zestresowani... A wystarczy spojrzeć pod nogi, aby dostrzec prawdziwe cuda :)

Ewka pisze...

Zgadzam się w 100%