Za oknem mgła...piękny widok, słoneczko zaraz wszystko ogrzeje.
Perspektywa dnia cudowna. Ale przypominam sobie, że to właśnie dziś 4 kaczki ostatni raz się ugrzeją na tym słoneczku. Będzie pieczeń.
Cóż... coś jeść trzeba, a kaczka piżmowa ma taką właśnie rolę - obiadu, niedzielna pieczeń.
Obym dała radę się z nimi rozprawić...
2 komentarze:
Ale piękne te zamgławione zdjęcia !
Ale wilgoć okropna ;) nie chce się z domu wychodzić.
Prześlij komentarz