Ostatni weekend spędziłam z mężem i synkiem u przyjaciół z Gorzowa.
To istny ptasi raj, wypoczynek dla duszy i radość dla oczu.
Gatunków ptaków dostatek, kolorowo...a i posłuchać gadania można było.
To papuga żako o wdzięcznym imieniu Bunia zaczepiała nas, a dokładnie mojego męża.
Bo to panów ów papużka lubi najbardziej.
Dało się słyszeć: tatusiu, halo, babcia, miau, gwizdanie i wołanie psa po imieniu.
Pies radośnie za nami biegał, kotki się łasiły :)
A nawet w ogrodzie cuda. Przepiękne kwiaty, oraz....grzyby :D
Znalazłam borowika!
No i jak to ze mną bywa, wpadły mi w oko pewne urocze ptaszyny....
Nawet mąż mnie nie powstrzymał, musiałam je mieć!
Papużki faliste :] tęczowe.... kolorowe jak landrynki przyjechały z nami do domu.
Teraz trzeba zbudować im wolierkę.
A teraz czas na zdjęcia :)
Miłego oglądania!
PS. Za komentarze się nie pogniewam :D
|
serama |
|
jedwabista z pawiami |
|
kochiny |
|
mglisty poranek |
|
kochin |
|
karzełki kochin szurpate i jedwabista |
|
paw Dudek, już bez ogona a i tak się dumnie nosi |
|
barabandy |
|
rozelle białolice (jeśli się nie mylę :) ) |
|
kwitnące kaktusy |
|
cudna Bunia, żako |
|
Safira, buldożek francuski, uroczy pieszczoch |
|
mruczące do ucha męża kotki |
|
falista..gdzie ten mój chłop poleciał? |
|
nimfy - te z kolei wpadły w oko mężowi |
|
faliste, bardzo spodobał mi się ten neonkowy samczyk |
|
powtórnie kwitnąca akacja |
|
Balbina i Ptyś |
|
A takie oto dwie papużki faliste trafiły do mojego domu :) |
|
|
Dziękuję za cierpliwe oglądanie tej masy zdjęć :D a także za komentarze.
Pozdrawiam cieplutko ;)
5 komentarzy:
Tak musiała wyglądać arka Noego ;-)
Trafne spostrzeżenie :D zgadzam się.
Ewciu chyba jakieś zdjęcia się nie wgrały po pawia nie widać a podpis jest :-) Musiałaś spędzić cudowny czas! Pozdrawiam
Może spróbuj odświeżyć, bo u mnie się wyświetla :)
Świetnie się z Wami bawiłam. Dzięki, że przyjechaliście. :)
Prześlij komentarz