sobota, 12 października 2013

Rogaliki :)

Naszła mnie dziś ochota na pieczenie.
No to kręciłam i kręciłam, aż skręciłam 48 rogalików :)
Wyszły pyszne!


3 komentarze:

  1. Na pewno szybko zniknęły u mnie takie małe ciasteczka znikają migiem aż czasami jestem zła że tyle pracy a zaraz już ich nie ma. Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  2. I są pyszne :)
    A nie skończyły się jeszcze :P Mama jednocześnie miała ochotę na racuchy i była wielka słodka kumulacja :D
    Rogaliki jeszcze jutro do kawki będą ^^

    OdpowiedzUsuń