poniedziałek, 5 grudnia 2011

Woliery pełne radości

Kilka zdjęć moich ptaszków. Niezwykle przyjemne jest ich obserwowanie.
Moje natomiast są już takie przyzwyczajone, że można je podeptać wchodząc do woliery. Czerepy nic się nie boją ;)
Bażanty i przepiórki japońskie

Bażant złocisty, tegoroczny samiec

Kurka kochina miniaturowego obok kury brahmy

Kaczuszki biegusa

Biegusy i perlice

Jedwabiste

Też jedwabiste ;)

6 komentarzy:

  1. Wszystkie ptaszki śliczne, ja w ogóle lubię ptaszki :-) Ale jedwabiste to moje faworytki - piękne, puchate, w eleganckich futerkach ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jedwabiste mają sporo kolorków, zrobię im wiosną sesję pojedynczo. Mam 6 kolorów :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Podobnie mój królik - biega luzem po garażu i ... wybiega na powitanie samochodu (nie udało mi się rozgryźć co nim powoduje) - za każdym razem gdy parkuję mam stracha aby nie przerobić jej na pasztet.

    ps. Te jedwabiste są zaje...iste ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tylko nie pasztet! Pieczone lepsze ;>
    A tak na marginesie to jedwabiste mają granatową skórę i mięso... :D

    OdpowiedzUsuń
  5. spod kół to już pieczystego nie będzie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wilki są piękne kupiłem je do mojej chodowli

    OdpowiedzUsuń